Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

[OIIFL] Klimatyzacja - poluzowana śruba sprzęgła kompresora

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #26
    Może dałoby się przyspawać koło sprzęgła do wałka bez wyjmowania???
    Przy wymianie sprężarki kiedyś wymieniłoby się najwyżej komplet ale do tego czasu by działało

    Komentarz


    • #27
      spawanie to wg mnie od reki zły pomysł. można rozwalić uszczelnienie walka klimy. ale w sumie jak popatrzyłem na nowe "sprzęgło" to te wielokliny to może maja 1mm wysokości...nie dziwota jak wał sprężarki choć ciutke jest wyrobiony to powoduje takie naprężenia na te wielokliny ze je ścina...ot kur wymyślili...tak samo jak ta działająca bez przerwy sprężarka...bez sensu...

      jednak ponawiam pytanko. czy da rady to przykręcić zwykłym kluczem. bo mamy nieruchome kolo pasowe i ruchomy wałek sprężarki.pytanie czy tarcie miedzy tymi elementami na tyle utrzyma wałek sprężarki żeby zamiast się obkręcać to będzie się przykręcał nie mam dostępu do pneumata a chciałbym to zrobić szybko od reki ale w garażu w którym nie ma prądu

      Komentarz


      • #28
        Zamieszczone przez marcink_1
        Może dałoby się przyspawać koło sprzęgła do wałka bez wyjmowania???
        Przy wymianie sprężarki kiedyś wymieniłoby się najwyżej komplet ale do tego czasu by działało
        Te sprzęgiełko to rodzaj zabezpieczenia.
        Jak się sprężarka zatrze to własnie ten wieloklin ma się ściąć i nie dopuścić to zerwania paska.
        Przyspawanie to zły pomysł.

        Jak mi mechanik montował nowe sprzęgiełko - to śruba została wkręcona na klej.

        Komentarz


        • #29
          Odpowiem wiec sam sobie - ze popijając piwko któregoś wieczoru stwierdziłem że człowiek jest głupi zadając takie pytanie jak zadałem wyżej. Oczywiście że można to wszystko przykręcić bez pneumata. Tylko pasek wielorowkowy musi być założony i trzeba tańcować z jego napinaniem i luzowaniem jeśli nie ma się kanału/podnośnika. Wymiana "sprzęgiełka" może odbyć się na parkingu bez większych problemów. Należy jak ktoś wcześniej pisał - ściągnąć kolo z kierownicą na maxa w prawo. Później odkręcamy kawałek nadkola i mamy dostęp do 2/3śrub sprzęgiełka. Pozostałą 1śrubę można ogarnąć luzując pasek i obracając kołem odpowiednio. Robota ogólnie na 1,5h bez pośpiechu.

          Co do zatarcia sprężarki. Patrząc na to że wałek sprężarki może się lekko wyrobić to ścięcie tak nikłego "wieloklinu" to nie kwestia zatarcia sprężarki tylko kwestia czasu...tak jak pisałem wyżej. Wg mnie jest to zmyślny przypadek częstego serwisowania pojazdu

          Ja podejrzewając to co napisałem wyżej na wieloklin dałem trochę kleju do gwintów i się zobaczy. Teoretycznie powinno wypełnić "braki" w materiale. Śruby też powklejałem i się obaczy na ile starczy naprawa. Jeśli na dużo dłużej niż poprzednio to wyjdzie że po prostu trzeba to zrobić starannie. Jeśli nie tzn że faktycznie sprężarka klęka.

          Komentarz


          • #30
            Witojcie

            Właśnie wymieniłem sprzęgiełko w BXE żonki

            Serwis nieopatrznie powiedział, jak pojechałem na diagnozę, że padło tylko sprzęgiełko, ale ponieważ nie występuje jako odrębna część zastępcza, należy wymienić całą sprężarkę :lol: :lol: :lol:

            Z zewnątrz wyglądało to klasycznie, czyli "poluzowana" śruba, klima nie działała

            Po rozebraniu stwierdziliśmy ze szwagrem totalne wytarcie ząbków, co jego zdaniem powoduje, że stożek wchodzi głębiej i wtedy śruba wygląda na "poluzowaną" bo wystaje. Jednak śruba trzyma. Wałek sprężarki chodził raczej tak jak powinien, nadmiernych oporów ani luzów nie stwierdzono.

            Zatem sprzęgiełko nowe za 110 zł. i klima śmiga jak zwykle.

            Na pohybel ASO wszelkiej maści... :lol:

            Tak więc, jak macie wystającą śrubę, to moim zdaniem oznaka wycierających się ząbków.

            Zdraw!

            Komentarz


            • #31
              Mialem to samo tylko w oktawi1 Srua sama sie odkrecila i lezala razem ze sprzeglemna oslonie silnika.Wczesniej bylem w serwisie to krzykneli 1300 zeta.Jak przypadkowo znalazlemprzy wymianie klockow sprzeglo i srube to mechanior wkrecil mi ja razem z klejem spowrotem za 30 zl.Mozesz tez miec taki przypadek ze ktos juz wkrecal srube i na wszelki wypadek doda kleju zeby juz sie nigdy nie poluzowala
              Marco

              Komentarz


              • #32
                Witam.

                Ja również jestem po zabiegu wymiany sprzęgiełka. Na początku klima działa ok, później jakieś dźwięki z okolić sprężarki, alternatora a na końcu brak zimnego powietrza w aucie.
                Diagnoza - sprzęgiełko. Po wymianie nastał przyjemny chłodek w aucie.
                Jedynie uczulam, że w serwisach klimy potrafią mówić, że: "należy wymienić całą sprężarkę..."

                A poniżej zdjęcia zużytego sprzęgiełka:

                Pozdrawiam
                Eryk
                Załączone pliki

                Komentarz


                • #33
                  Ja dzisiaj zespawałem to sprzęgiełko, zobaczymy co z tego będzie.
                  Jakie mogą być konsekwencje?
                  Robił ktoś z Was taką opcję?

                  Ps. zdecydowalem sie dlatego że ostatnie sprzęgiełko wytrzymalo miesiąc czasu i się wytarły te ząbki.

                  Komentarz


                  • #34
                    Seba daj znaka za rok bom ciekaw

                    Komentarz


                    • #35
                      Ta cala guma na tym kole jest po to aby amortyzowac drgania. Jak to jest sztywne to za jakis czas kompresor poleci. Jak zaspawany jest tylko sam srodek do osi to problemu nie ma, no poza jednym odkrecenie tego kiedyz bedzie wymagalo wymiany kompresora.
                      Spritmonitor.de

                      Komentarz


                      • #36
                        Hej Eryk Konieczny masz może numer katalogowy tego sprzęgiełka ?
                        ↑↑↑ To jest moja opinia I naucz się z tym żyć ↑↑↑

                        Komentarz


                        • #37
                          Zamieszczone przez hyp
                          Hej Eryk Konieczny masz może numer katalogowy tego sprzęgiełka ?
                          Hejka :-) niestety nie mam. Po prostu oddałem auto na godzinę i po godzinie pan mnie zaprosił z poczekalni :-)

                          Komentarz


                          • #38
                            No i stało sie klima padla, nie polecam mocowania na stale tego sprzegielka.
                            Maicroft miał racje, to jest rodzaj zabezpieczenia.

                            Komentarz


                            • #39
                              Czy w przypadku zatarcia kompresora lub ścięcia wieloklinu sprzęgiełka wentylator chłodnicy będzie się załączał po włączeniu klimy (klima oczywiście nie chłodzi)?

                              Komentarz

                              POWRÓT NA GÓRĘ
                              Pracuję...
                              X